Chester Carlson i narodziny kserografii
Historia innowacji często rodzi się z prozaicznych potrzeb. Tak było w przypadku Chestera Carlsona, amerykańskiego fizyka i prawnika patentowego, który, zmęczony żmudnym i czasochłonnym ręcznym kopiowaniem dokumentów, postanowił znaleźć lepsze rozwiązanie. To jego wytrwałość i wizja doprowadziły do wynalezienia technologii, która zrewolucjonizowała biura na całym świecie: kserografii.
Od fizyki do patentów
Chester Carlson urodził się w 1906 roku w Seattle. Wcześnie musiał podjąć pracę, aby utrzymać swoją rodzinę, ale nigdy nie porzucił nauki, a jego pasją była fizyka. Ukończył California Institute of Technology, a następnie, już w czasie Wielkiego Kryzysu, znalazł pracę jako asystent w biurze patentowym. To właśnie tam, pośród stosów dokumentów i rysunków wymagających wielokrotnego kopiowania, narodził się pomysł na urządzenie, które wykona tę pracę szybko i precyzyjnie.
Rewolucja "na sucho"
W tamtych czasach kopiowanie odbywało się za pomocą technik opartych na fotografii, które były skomplikowane i wymagały użycia chemikaliów. Carlson postanowił pójść inną drogą. Zainspirowany badaniami nad zjawiskiem fotoprzewodnictwa, zaczął eksperymentować z ładunkami elektrostatycznymi i światłem. Po czterech latach prac, w prowizorycznym laboratorium na zapleczu salonu piękności w Nowym Jorku, dokonał przełomu.
22 października 1938 roku, wraz ze swoim asystentem Otto Korneim, stworzył pierwszą udaną kopię. Na cynkowej płytce pokrytej siarką za pomocą światła i ładunku elektrycznego przeniósł napis: „10-22-38 Astoria”. To była pierwsza udana kopia w nowej technologii, którą Carlson nazwał elektrofotografią. Później, w 1944 roku, nazwa została zmieniona na kserografię, co wzięło się z greckich słów xeros (suchy) i graphein (pisać), podkreślając fakt, że proces nie wymagał żadnych roztworów chemicznych.
Długa droga do sukcesu
Mimo rewolucyjnego charakteru wynalazku, Carlson borykał się z problemem znalezienia inwestora. Wielkie firmy, do których się zgłaszał, uważały, że technologia jest zbyt skomplikowana i nie znajdzie komercyjnego zastosowania. Dopiero w 1947 roku mała firma produkująca papier fotograficzny, Haloid Company, dostrzegła potencjał w jego patencie.
Firma Haloid nabyła prawa do wynalazku i zainwestowała w dalsze prace badawcze. Ostatecznie, w 1959 roku, wypuściła na rynek pierwszą na świecie w pełni automatyczną kserokopiarkę biurową – Xerox 914. Urządzenie to było ogromnym sukcesem i na zawsze zmieniło oblicze pracy biurowej. Jego popularność była tak wielka, że w 1961 roku Haloid Company zmieniła nazwę na Xerox Corporation.
Dzięki swojej wytrwałości i wiarze w wynalazek, Chester Carlson stał się milionerem, ale pozostawał skromnym człowiekiem, który większość swojego majątku przeznaczył na cele charytatywne. Zmarł w 1968 roku, a jego dziedzictwo wciąż żyje w każdym urządzeniu, które pozwala nam łatwo i szybko powielać dokumenty.
źródło Wikipedia